najlepszy wodoodporny tusz
Figi kąpielowe z kolekcji Emporio Armani. Model wykonany z materiału z aplikacją.Skład: Podszewka: 10 % Elastan, 90 % Poliamid, Materiał zasadniczy: 12 % Elastan, 88 % Poliester
Answear Lab - KoszulaKoszula z kolekcji Answear Lab. Model wykonany z wzorzystej tkaniny.- Luźny fason. Skład: 100 % Wiskoza Wiecej informacji na:sukienka boho |
Skład: Podszewka: 10 % Elastan, 90 % Poliamid, Materiał zasadniczy: 12 % Elastan, 88 % Poliester
- Armani Sustainability Project - do wyprodukowania tego modelu zostały użyte materiały pochodzenia organicznego oraz z recyklingu. Dodatkowo podczas procesu produkcyjnego zużyto mniejszą ilość wody oraz energii.
- Miękka miseczka.
- Nieregulowane, nieodpinane ramiączka.
- Cienka, elastyczna dzianina.
- Ozdobne wykończenia.
Skład: Materiał zasadniczy: 95 % Bawełna, 5 % Elastan, Wykończenie: 9 % Elastan, 8 % Poliamid, 83 % Poliester
... rozjaśniania z użyciem octu, wymaga nałożenia go na włosy dwukrotnie podczas jednego mycia. Na początku należy nałożyć ocet winny na suche kosmyki. Potem, myjemy głowę szamponem, a następnie nakładamy na włosy mieszankę, przygotowaną z dwóch szklanek wody, zagotowanych z dwoma łyżkami octu winnego (płyn aplikujemy po ostygnięciu). Rozcieńczony ocet trzymamy na włosach przez kilka minut, a następnie dokładnie spłukujemy go za pomocą letniej lub zimnej wody. Po takim zabiegu włosy będą w delikatny i subtelny sposób rozjaśnione, bez narażania ich na zniszczenia.
Zima w tym roku nas nie rozpieszcza! W mroźną pogodę trzeba nosić zimowe kurtki do zadań specjalnych. Czy pod grubą warstwą ocieplenia i kapturem można wyglądać modnie? Przekonasz się, że tak. Podpowiadamy, jakie damskie kurtki zimowe pozwolą Ci zachować styl i uniknąć przeziębienia. Dzięki nim zima stanie się bardziej znośna.
Wraz z nadejściem mrozu zaczynają się coroczne kombinacje związane z tworzeniem stylowych,...
Dzbanuszki do herbaty kojarzą nam się głównie z obiadem u babci, ciepłym ciastem, skromnie, lecz urokliwie zastawionym stołem. Na co dzień, ku rozpaczy herbacianych smakoszy, zadowalamy się najczęściej szybko uzyskanym naparem z torebki. A przecież wiadomo, że nie ma nic lepszego od smaku świeżo zaparzonej, prawdziwej, liściastej herbaty. To dlatego kiedyś parzenie jej tradycyjnym imbryku czy dzbanku było na porządku dziennym. Dopiero życie w dobie ciągłego pośpiechu zweryfikowało nasze priorytety.