Kolczyk w nosie nostril- co musisz wiedzieć zanim zdecydujesz?

Co to jest nostril?


Kolczyk w nosie nostril to przekłucie w lewym lub prawym płatku. Najczęściej spotykaną biżuterią są kółeczka lub
podkówki. Ta forma piercingu nie ma konkretnego odbiorcy. Decydują się na niego zarówno mężczyźni jak i kobiety.
Ze względu na delikatny wygląd, możliwość doboru nierzucającej się w oczy biżuterii i łatwość w ewentualnym
zakryciu jest jednym z najpowszechniej wybieranych przekłuć na twarzy. Jest to trend, który znamy od wielu lat.
Kolczyk w nosie był jednym z pierwszych, jakie zaczęły się pojawiać poza uszami.


Czy kolczyk w nosie nostril jest bolesnym przekłuciem?


Każdy z nas ma inny próg wytrzymałości. Dla jednych przekłucie jest ledwo odczuwalne, drudzy czują duży
dyskomfort a nawet ból. Z pewnością istnieje wiele bardziej nieprzyjemnych zabiegów, lecz trzeba pamiętać, że
wiele zależy od specjalisty. Jeśli udamy się do polecanego, doświadczonego piercera, który wykona pracę szybko i
zręcznie na pewno nie uciekniemy z fotela.


Ile kosztuje nostril?


Ceny tego konkretnego przekłucia wahają się w zależności od miasta i salonu, który wybierzemy. Zazwyczaj jest to
od 60 do 150 zł. W cenę tą wliczone są jednorazowe produkty do samego przekłucia, biżuteria z dobrego materiału
a także niezwykle ważna wiedza specjalisty. Trzeba pamiętać, że jest to ingerencja w nasze ciało na której nie można
oszczędzać.


Na co zwracać uwagę przy przekłuciu?


Przede wszystkim miejsce. Należy unikać salonów kosmetycznych, które wykonują przekłucie pistoletem. Narzędzie
to rozrywa tkankę, nie jest sterylne oraz korzysta ze słabej jakości biżuterii. Taka wizyta może zakończyć się infekcją,
migracją kolczyka a nawet wirusowym zapaleniem wątroby! Kolczyk w nosie nostril najlepiej wykonać w salonie
piercingu. Zwróćmy uwagę na opinie oraz renomę miejsca, zamiast sugerować się niższą ceną konkurencji. Musimy
mieć pewność, że osoba, do której się udaliśmy ma pojęcie o anatomii i higienie. Przy samym zabiegu zwracamy
uwagę na to, czy osoba wykonująca przekłucie ma założone sterylne rękawiczki oraz jednorazowe lub
wysterylizowane narzędzia. Miejsca powinno być czyste i zabezpieczone. Sam kolczyk, który zakładamy na czas
gojenia powinien być sterylny, wykonany z bezpiecznego materiału. Do takich nie należy jednak stal chirurgiczna
stosowana często w salonach kosmetycznych, lecz tytan lub bioplast. Na wymarzone kółeczko w nosie musimy
jednak zaczekać. Przekłucie goimy na prostym, krótkim kolczyku typu labret. Dopiero po pełnym wygojeniu możemy
zmienić biżuterię na dowolny kształt.


Jak wygląda gojenie?


Czas gojenia wynosi od 2 do 3 miesięcy. Dobry piercer zawsze poinstruuje nas, jak dbać o nasz nowy nabytek.
Najważniejsza jest higiena. Kolczyk trzeba regularnie przemywać czystą wodą oraz płynem dezynfekującym typu
Octanisept. Nie dotykamy przekłucia brudnymi rękami i w żadnym wypadku nie poruszamy kolczykiem. Dobre
studio piercingu zazwyczaj zaprasza nas na kontrolę, aby sprawdzić, czy gojenie przebiega prawidłowo. Po tym
procesie możemy śmiało wymienić biżuterię na inny rodzaj lub materiał.