Mówi się, iż mrówki to pożyteczne owady. Jednak czym dokładnie są latające mrówki i czy różnią się od tych zwykłych? W lato mogą nas odwiedzić uskrzydlone okazy, osiadając na naszych oknach, nawet wlatując nam do domów i mieszkań. Czy to zwykłe, znane nam mrówki?
Mrówki dzielą się w swoich szeregach na 3 typy: samice (królowe), samce i robotnice. Robotnice są mrówkami płci żeńskiej bez rozwiniętych organów rozrodczych. To właśnie te małe, pożyteczne stworzenia widzimy wszędzie, chodzące po trawie, chodnikach, roślinach i drzewach. Nie posiadają one skrzydeł. Jest ich ponad miliard razy więcej niż ludzi! Te występujące w Polsce są w przeważającej większości niegroźne, na palcach jednej ręki można policzyć rodzime gatunki których ugryzienie było by jakkolwiek odczuwalne dla człowieka. Wszystkie niebezpieczne wyjątki są od nas oddzielone tysiącami kilometrów, żyjąc w Azji czy Amerykach.
A te skrzydlate?
Mrówki ze skrzydłami to właśnie królowe i samce. Najprościej je odróżnić po rozmiarze, gdyż samice są większe. Zazwyczaj raz do roku zbierają się, czekając na właściwy czas opuszczenia swojego rodzimego mrowiska. Moment ten może nastąpić od początku czerwca do końca sierpnia, po kilku dniach opadów deszczu w wyczekany ciepły dzień. Wyruszają wtedy na swój lot godowy. Samce umierają po stosunku, natomiast zapłodniona królowa wybierze nowe miejsce, odrzuci swoje skrzydła i rozpocznie prace nad nowym gniazdem.
Jak uchronić się przed latającymi mrówkami?
O ile te latające owady są nieszkodliwe bo nie ugryzą ani nie przeniosą żadnej choroby, tak oczywiście nikt nie chciałby mieć królowej ochoczo badającej nasze domostwo pod kątem budowy mrowiska. Z pomocą przyjdzie nam spryskiwacz! Mieszanka cukru i sody oczyszczonej najpierw zwabi a później zabije intruzy. Zapobiegawczo możemy też użyć soku z cytryny, mięty, czy cynamonu – zapachy są przyjemne dla nas a odstraszą mrówczych gości. Zadziałają również rozwiązania gotowe do zakupu, specjalne środki w spreju czy nawet lep na muchy. Pamiętajmy, że duża ilość latających mrówek może oznaczać, iż mamy już u siebie mrowisko. Jeżeli nie jesteśmy w stanie poradzić sobie samodzielnie, warto rozważyć skorzystanie z profesjonalnych usług dezynsekcyjnych.
