Popielaty brąz – czyli brąz bez rudości dla kogo ?

Odcień popielatego brązu, nie bez powodu lubiany przede wszystkim przez brunetki, wyróżnia się chłodną i jednocześnie głęboką kolorystyką, która świetnie podkreśla rysy twarzy i ciemną oprawę oczu. Co ciekawe, sięgają po niego kobiety o różnych typach urody, a ostateczny efekt koloryzacji w dużej mierze zależy od wykonującego ją specjalisty, dlatego warto go wybrać z namysłem!

Popielaty brąz – czyli brąz bez rudości dla kogo ?

W popielatym brązie najlepiej będą czuły się kobiety:

  • O typie urody lato – kojarzonym ze słowiańskością. Wyróżnia go jasna cera i ciut ciemniejsza oprawa oczu, kolorystyka w zgaszonych, ale wyraźnych kolorach oraz włosy naturalne w odcieniach od jasnego do prawie brązowego blondu.
  • O typie urody zima – jest to klasyczna, chłodna uroda jeśli chodzi o całościowy wygląd i kolorystykę. Cera jest stosunkowo jasna i wyróżniają ją mocno zaznaczone brwi i usta, oczy raczej ciemne od orzechowych, przez brązowe i piwne. W tym typie urody naturalne włosy są ciemne – w przeróżnych odcieniach i wariacjach. Ciemna lub dość ciemna jest także oprawa oczu.
  • Brunetki – na ich włosach uzyskanie refleksów popielatego brązu prezentuje się najlepiej, a efekt wizualny często przekracza zakładany cel, dlatego właśnie ten typ urody jest wskazywany jako nr 1 do farbowania na ten odcień.
  • Ciemne blondynki – tu z zastrzeżeniem, że przy wyjściowym kolorze blondu pełnię popielatego brązu jest ciężko uzyskać, więc możliwe, że będzie konieczna więcej niż jedna wizyta u fryzjera lub długi czas spędzony na fryzjerskim fotelu.
  • O ciemnej oprawie oczu i niebieskiej, szarej, piwnej oraz ciemnobrązowej tęczówce

W temacie popielaty brąz – czyli brąz bez rudości dla kogo, warto też wiedzieć komu ta barwa pasować nie będzie. Ważne: nie zalecana jest ona kobietom, które łączą w sobie bardzo jasną karnację i jednocześnie jasną, niemal bladą oprawę oczu. Jedynym wyjściem w tej sytuacji, jest uprzednie przyciemnienie brwi i henna rzęs lub ich regularne malowanie, ponieważ co do zasady, jaką trzeba się kierować: popielaty brąz bez rudości powinien być na głowach kobiet o ciemniejszej oprawie oczu. Przy jasnej może całkowicie stłumić twarz i odwrócić od niej uwagę, zamiast przyciągać.

Warto pamiętać, że popielaty brąz jest dziś jednym z najmodniejszych kolorów, ale jeśli nasz typ urody zdecydowanie nie pasuje do tej barwy, to w zakresie fryzjerskich palet na pewno znajdą się inne, równie popularne odcienie, które lepiej niż on podkreślą urodę. Siłowe sięganie po popielaty brąz nie jest dobrym pomysłem, dlatego przed podjęciem decyzji zawsze warto o wskazówki i sugestie zapytać dobrego fryzjera.