4 cykle pielęgnacji skóry zapewniające nawilżenie i odbudowę, czyli skin cycling w pigułce

Wieczorna rutyna pielęgnacyjna często wygląda tak samo. Najpierw robimy demakijaż, a potem nakładamy krem czy serum nawilżające bądź przeciwzarszczowe. Tymczasem można inaczej i tego dowodem jest skin cycling. Warto dowiedzieć się więcej na temat tej rutyny pielęgnacyjnej.

Wieczór pierwszy: złuszczanie 

Kuracja skin cycling rozpoczyna się od złuszczania zrogowaciałego naskórka. Nie stosuje się tu popularnych peelingów mechanicznych, które mogą silniej naruszać barierę naskórkową. Zaleca się stosowanie peelingów chemicznych, czyli kwasowych albo enzymatycznych. Peelingi kwasowe wymagają dobrania kompozycji kwasów w odpowiednich stężeniach. W przypadku bardzo wrażliwej skóry zamiast mocnych kwasów można zdecydować się na jabłkowy i mlekowy, a najlepiej sięgnąć po peelingi enzymatyczne na bazie enzymów roślinnych. Wieczorem przed wykonaniem peelingu trzeba dokładnie oczyścić skórę. Do tego celu najlepiej wybrać płyn micelarny, który sprawdza się do każdego typu cery. Używa się go do czystego płatka i nie trzeba bo spłukiwać. Można też sięgnąć po żel do mycia twarzy. W tym przypadku oczyszczanie należy zakończyć sięgnięciem po tonik przywracający skórze naturalne pH. Po wykonaniu peelingu, najlepiej około 30 minut później można nałożyć krem nawilżający, który stworzy film ochronny, a jednocześnie złagodzi ewentualne podrażnienia.        

Wieczór drugi: kuracja retinoidami 

Drugi wieczór to zaplanowana kuracja retinolem. Nie każda osoba może sobie pozwolić na ujędrnianie skóry czy spłycanie zmarszczek, a także niwelowanie przebarwień w ten sposób. Zatem jeśli występuje nadwrażliwość na retinol, to można spróbować kuracji inną pochodną witaminy A, czyli retinalem, który jest łagodniejszy, ale ma podobne właściwości. Podrażnienia wywołane przez retinol występują jednak stosunowo rzadko, gdy jest właściwie stosowany. Trzeba przede wszystkim dobrać niskie stężenie. Zalecane jest takie do 0,5%, ale można wybrać też niższe, czyli 0,2%. Retinol nakłada się w ilości ziarnka grochu. Po zastosowaniu retinolu warto zabezpieczyć skórę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, ale zanim nałoży się krem trzeba odczekać 30 minut. Krem powinien przede wszystkim zawierać małocząsteczkowy kwas hialuronowy, który wnika w głąb skóry.    

Wieczór trzeci i czwarty: odbudowa i nawilżanie  

Trzeciego i czwartego wieczoru już nie złuszczamy, a odbudowujemy skórę, łagodząc ewentualne podrażnienia, a także odpowiednio ją nawilżając. Sięgamy po serum i krem z kwasem hialuronowym. Ważna będzie też zawartość ceramidów i lipidów, które wiążąc się tworzą barierę ochronną, zapobiegając z jednej strony utracie wody, a z drugiej wnikaniu drażniących substancji. Istotne znaczenie będą miały też substancje łagodzące takie jak pantenol czy alantoina. Z kolei aloes zapewni długotrwałe uczucie nawilżenia. Skin cycling to rutyna pielęgnacyjna, którą można stosować nawet przez pół roku. Warto w ten sposób pielęgnować skórę wieczorem przynajmniej przez 3 miesiące. Taką rutunę można stosować cyklicznie każdego roku. Warto też pamiętać jak ważna jest dzienna pielęgnacja. Rano przed zastosowaniem kremu z filtrem UV, warto sięgnąć po serum z witaminą C, które zapewni dodatkową ochronę przed słońcem. Dzień najlepiej zacząć od szklanki wody. Warto też pamiętać o odpowiedniej diecie i wysypianiu się. Wtedy można osiągnąć najlepsze rezultaty.